Tę potrawkę robię od lat i chyba nigdy mi się nie znudzi. Zwykle przyprawiam ją bardziej "po polsku", tym razem jednak zdecydowałem się na azjatycki smak - dodałem curry, anyż, trawę cytrynową, cynamon, chilli i wino ryżowe.
Składniki (dla 4 osób):
- 4 piersi kurczaka
- 250 g brązowych pieczarek
- 400 g dyni piżmowej
- 1 duża cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki oliwy
- 2 łyżki masła
- 2 szklanki bulionu
- 1 pęd trawy cytrynowej
- 1 gniazdko anyżu
- 1 cm kory cynamonu lub 1 łyżeczka mielonego
- 5 liści laurowych
- 5 ziaren ziela angielskiego
- 20 g mielonego curry
- szczypta chilli
- 50 ml wina ryżowego (Shao Xing)
- sól
Sposób przygotowania:
Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na maśle z dodatkiem oliwy. Pod koniec dodać drobno posiekany czosnek. Piersi kurczaka umyć, oczyścić z błon i pokroić w plastry w poprzek włókiem. Dodać do zeszklonej cebuli i dusić pod przykryciem 5 minut, od czasu do czasu mieszając
Gdy mięso się zetnie, dodać pokrojone w plastry pieczarki, przykryć ponownie i dusić jeszcze 10 minut, by grzyby puściły wodę. Dodać obraną ze skóry i pokrojoną w kostkę dynię (użyłem odmiany 'Muscat de Provence', która w trakcie gotowania ładnie się rozpada) i gotować kolejne 10 minut.
Wlać bulion, dodać ziele angielskie, liście laurowe, anyż, cynamon, chilli i trawę cytrynową (przed wrzuceniem do garnka grubą część pędu trzeba zmiażdżyć, by oddała więcej smaku) i gotować na małym ogniu 15 minut. Po tym czasie wlać wino ryżowe, dodać curry, dokładnie wymieszać i gotować jeszcze 20 minut. Jeśli trzeba, doprawić do smaku solą.
Przed podaniem usunąć trawę cytrynową, anyż, liście laurowe i korę cynamonu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz