Lato to ta pora roku, w której grzechem jest gotowanie zup z mrożonek. Często ich używam zimą, bo w naszym klimacie raczej nie ma innego wyjścia, ale żadna zupa z mrożonki nie dorówna takiej ze świeżych warzyw. Nie dość, że są smaczne, to młode warzywa, zbierane z pola teraz, gotują się szybciej niż mrożone. Do przygotowania i podania dobrej zupy naprawdę wystarczy 30 minut.
Tym razem do zupy dodałem bób, żółtą fasolkę szparagową, młodą kapustę i kalafior. Bób trzeba ugotować osobno, a później obrać z łupin.
Składniki (na ok. 4 porcje):
- 2 szklanki bobu
- 300 g żółtej fasolki szparagowej
- 1 młody kalafior
- 1/4 główki młodej kapusty
- 2 litry bulionu warzywnego
- sól i pieprz do smaku
- koperek do ozdoby
Sposób przygotowania:
Bób umyć, wrzucić na mocno osolony wrzątek i gotować do miękkości (wystarczy kilka minut). Odlać i gdy lekko przestygnie obrać z łupin.
Fasolkę umyć, odkroić końcówki i pokroić na 3-4 cm kawałki. Kalafior pokroić na różyczki, kapustę niezbyt drobno posiekać.
Bulion doprowadzić do wrzenia, dodać kapustę, fasolkę, kalafior i gotować. Gdy warzywa będą miękkie, dodać bób. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Podawać ze świeżym koperkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz