Urlopy mają to do siebie, że zawsze trwają zbyt krótko. Ale dwa tygodnie w środku Mazur, na wzgórzu wśród lasów i rzepakowych pól, naprawdę pomagają naładować baterie. Jeśli macie ochotę na taki wypoczynek, koniecznie odwiedźcie AlpakYou.
To tyle, jeśli chodzi o lokowanie produktu. Na facebooka wrzucałem zdjęcia, więc wiecie, o czym mówię.
A skoro już zrobiło się ciepło, przyszedł czas na sernik... na zimno. Bo w upał nie bardzo chce mi się uruchamiać piekarnik. Żeby tego uniknąć, spód ciasta zrobiłem z pokruszonych herbatników, co i Wam polecam. Trwa to znacznie krócej niż wyrobienie i upieczenie kruchego spodu, no i zawsze wychodzi on prosty.
Składniki (na standardowej wielkości tortownicę):
- 200 g maślanych herbatników
- 100 g klarowanego masła
- 1 kg mielonego twarogu (użyłem President w wiaderku)
- 1 szklanka cukru pudru
- 200 ml śmietany do deserów 36 proc.
- 4 czubate łyżeczki żelatyny
- 1/2 szklanki wrzątku
- 1 szklanka owoców (użyłem mrożonych)
- 1 opakowanie galaretki (użyłem o smaku owoców leśnych)
Sposób przygotowania:
Masło roztopić na małym ogniu i dodać do drobno pokruszonych lub rozdrobnionych mikserem herbatników. Dokładnie wymieszać, przełożyć na dno tortownicy i lekko ugnieść, tak by powstała równa powierzchnia. Odstawić, a gdy przestygnie, wstawić do lodówki.
Mikserem utrzeć na jednolitą masę ser, śmietanę i przesiany cukier puder. Ser i śmietana powinny mieć temperaturę pokojową, więc wyjmijcie je z lodówki mniej więcej dwie godziny wcześniej.
Żelatynę zalać wrzątkiem i rozmieszać do całkowitego rozpuszczenia. Odstawić do przestygnięcia, a gdy będzie letnia, dodawać po trochu do sera, cały czas miksując na wolnych obrotach. Gotową masę przełożyć na wystudzony spód z herbatników, wyrównać i wstawić do lodówki.
Galaretkę przygotować według przepisu na opakowaniu, ale objętość wskazanej tam wody zmniejszyć mniej więcej o 1/4 (jeśli przepis mówi o 500 ml, użyjcie 375 ml). Ostudzić i wstawić do lodówki.
Na masę wyłożyć owoce (jeśli użyjecie mrożonych, nie rozmrażajcie ich) i całość zalać lekko tężejącą galaretką. Wstawić do lodówki do całkowitego zastygnięcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz