Za jakiś miesiąc będziemy musieli zaśpiewać "Addio, pomidory!", bo właśnie wtedy skończą się te gruntowe, dojrzałe w słońcu i ogrzane jego ciepłem. Żeby dobrze wykorzystać ten czas, możecie zrobić krem pomidorowo-paprykowy. Gorąco polecam!
Swoją zupę ugotowałem na kurczaku, ale w wersji bez mięsa jest ona równie smaczna.
Do zimnej wody włożyć kurczaka i włoszczyznę. Doprowadzić do wrzenia, dodać liść laurowy, ziele angielskie i gotować na małym ogniu ok. 20 minut. Dodać pokrojone w kostkę cebulę, paprykę i pomidory. Doprawić mieloną papryką - słodką i ostrą - tak by smak papryki zdominował smak pomidorów i gotować jeszcze ok. 15 minut.
Warzywa i mięso wyjąć łyżką cedzakową, nieco przestudzić i zmiksować, po czym ponownie dodać do zupy i dokładnie wymieszać. Dodać posiekaną bazylię i gotować jeszcze ok. 5 minut.
Zupę podawać z tartą mozzarellą lub parmezanem, przyzdobioną świeżymi listkami bazylii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz