Ryżu na risotto nie płuczemy przed gotowaniem - zmylibyśmy wtedy skrobię z jego zewnętrznej warstwy, a jest ona potrzebna do zagęszczenia sosu. Risotto trzeba co chwilę mieszać i stopniowo dolewać wino, a potem bulion. Kolejną porcję płynu dodajemy, gdy poprzednia zostanie wchłonięta przez ryż.
W przepisie wykorzystane są brązowe pieczarki - są one twardsze od tych białych i mają intensywniejszy smak. Jeśli nie znajdziecie ich w sklepie, kupcie zwykłe - też powinny się sprawdzić.
Metodą prób i błędów sami musicie sprawdzić, w jakim garnku najlepiej przygotować risotto. Ja robię to w woku.
Ryż arborio |
Składniki (dla dwóch osób):
- 2 łyżki masła
- odrobina oliwy z oliwek
- 1 szklanka ryżu (ok. 300 g)
- 1 średniej wielkości cebula
- małe opakowanie brązowych pieczarek
- nieco koziego sera
- 1 mała cukinia
- 1 ząbek czosnku
- 2 kieliszki nieschłodzonego białego wina (wytrawnego!)
- ok. 0,75 l gorącego bulionu
- 10 dkg startego parmezanu
- czarny pieprz do smaku i sól (jeśli naprawdę musisz solić)
- bazylia (dla kulinarnych purystów) lub natka pietruszki (dla "profanów")
Przygotowanie:
Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na łyżce maśle z dodatkiem niewielkiej ilości oliwy z oliwek. Pod koniec dodać posiekany czosnek. Dodać suchy, niepłukany ryż i podsmażać przez około 2 minuty na średnim ogniu. Gdy zrobi się szklisty, wlać pierwszy kieliszek wina i mieszać. Gdy ryż wchłonie wino, wlać drugi kieliszek. Gdy całe wino zostanie wchłonięte, stopniowo dodawać gorący bulion - kolejną łyżkę wazową wlewamy, gdy poprzednia zostanie wchłonięta.
Po około 15 minutach od wlania pierwszego kieliszka wina (po tym czasie ryż powinien być twardy już tylko w środku), dodać drobno posiekaną cukinię i pieczarki. Doprawić pieprzem. Gotować jeszcze ok. 10 - 15 minut, dolewając bulion, gdy risotto będzie robić się zbyt suche.
Na koniec dodać parmezan, resztę masła i pokrojony w małe plasterki kozi ser (kozie sery mają bardzo intensywny smak i zapach, więc nie przesadź z ilością). Danie jest gotowe, gdy ser się rozpuści.
Przed podaniem posyp parmezanem i bazylią (lub natką pietruszki).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz