Galette to inaczej tarta rustykalna. Robi się ją z kruchego ciasta, ale do jej pieczenia nie używa się formy. To, co się w niej znajdzie, po prostu wykłada się na środek rozwałkowanego ciasta, którego brzegi zawija się do góry.
W odróżnieniu od zwykłej tarty, ciasta na galette nie trzeba podpiekać, ani też nakłuwać czy obciążać, by nie rosło nadmiernie w trakcie pieczenia.
Pigwa, z której owocami zrobiłem swoją galette, to roślina z rodziny różowatych i nie należy mylić jej z pigwowcem, który większość ludzi pospolicie tak właśnie nazywa. To mniej więcej jak z kasztanowcem, który bywa nazywany kasztanem, choć z tą rośliną ma niewiele wspólnego.
Pigwa to najczęściej małe drzewo, a jej owoce mają jabłkowaty lub gruszkowaty kształt. Są dużo większe od owoców pigwowca, żółte i pokryte kutnerem. Są też bardzo aromatyczne i twarde, dzięki czemu po upieczeniu nie rozpadają się.
Składniki:
- 1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
- 1/2 szklanki śmietany 18 proc.
- 80 g masła
- 1 jajo
- 2 łyżki brązowego cukru
- 3 łyżki białego cukru
- 1 cukier wanilinowy
- 2 owoce pigwy
- 1 cytryna
Sposób przygotowania:
Do robota wsypać mąkę, dodać zimną śmietanę i zimne, wcześniej pokrojone w cienkie plastry i masło. Całość zmiksować w jak najkrótszym czasie - tak, by składniki połączyły się, ale pozostały zimne. Ciasto wyjąć z robota, zagnieść w kształt płaskiego placka, po czym owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na ok. 30 minut.
W czasie, w którym ciasto będzie się chłodzić, owoce pigwy obrać, pokroić na ćwiartki, i usunąć z nich gniazda nasienne wraz z otaczającą je warstwą twardych komórek (tzw. komórek kamiennych). Pozostałą część pokroić w plastry lub w kostkę.
Cytrynę sparzyć i ugnieść, tocząc dłonią na blacie, by owoc uwolnił więcej soku. Skórkę z cytryny zetrzeć i wraz z wyciśniętym z niej sokiem dodać do pigwy. Dodać 2 łyżki brązowego cukru (użyłem muscovado), 2 łyżki białego cukru i 1 opakowanie cukru wanilinowego. Wszystko dokładnie wymieszać i odstawić.
Wyjęte z lodówki ciasto rozwałkować na papierze do pieczenia oprószonym mąką. Powstały placek powinien być okrągły i jak najcieńszy. Na jego środek wyłożyć pokrojone pigwy. Brzegi ciasta zawinąć do góry, nakrywając nimi owoce. Nieprzykryty pozostać ma jedynie środek tarty.
Wierzch ciasta posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać 1 łyżką białego cukru.
Wraz z papierem do pieczenia ciasto przełożyć na blachę i wstawić do piekarnika nagrzanego do 160 stopni Celsjusza. Piec ok. do czasu, aż ciasto zrumieni się na złoty kolor, tj. ok. 50 minut.
Wyjęte z lodówki ciasto rozwałkować na papierze do pieczenia oprószonym mąką. Powstały placek powinien być okrągły i jak najcieńszy. Na jego środek wyłożyć pokrojone pigwy. Brzegi ciasta zawinąć do góry, nakrywając nimi owoce. Nieprzykryty pozostać ma jedynie środek tarty.
Wierzch ciasta posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać 1 łyżką białego cukru.
Wraz z papierem do pieczenia ciasto przełożyć na blachę i wstawić do piekarnika nagrzanego do 160 stopni Celsjusza. Piec ok. do czasu, aż ciasto zrumieni się na złoty kolor, tj. ok. 50 minut.
Owoce pigwy |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz