Bitki można przyrządzić na wiele sposobów, na przykład dodając do nich grzyby. Jednak to te najprostsze, we własnym sosie, smakują mi najbardziej. Zwłaszcza podane z pieczonymi łódeczkami z ziemniaka.
Składniki:
- ok. 800 g chudej wołowiny (użyłem udźca)
- 2 średniej wielkości cebule
- 10 ziaren czarnego pieprzu
- 6 ziaren ziela angielskiego
- 4 liście laurowe
- sól
- ok. 150 g mąki
Sposób przygotowania:
Mięso opłukać i pokroić w poprzek włókien na plastry grubości ok. 2 cm. Każdy plaster rozbić tłuczkiem tak, by miały grubość ok. 1 cm i posolić. Tuż przed smażeniem mięso oprószyć mąką.
Na patelni rozgrzać olej i każdy plaster mięsa obsmażyć z obu stron, by silnie się zrumienił. Przełożyć do garnka.
Cebulę pokroić w półtalarki, zrumienić na oleju pozostałym ze smażenia i dodać do mięsa. Podlać 1 szlanką wody i dodać liście laurowe oraz roztarte w moździerzu ziele angielskie i pieprz.
Doprowadzić do wrzenia i na małym ogniu gotować, aż mięso będzie miękkie (potrwa to ok. półtorej godziny). Wodę, w miarę wyparowywania, należy uzupełniać. Jeśli pod koniec gotowania sos nie będzie wystarczająco gęsty, należy zagęścić go resztą mąki rozpuszczonej w ok. 1/2 szklanki zimnej wody.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz