To już ostatni tydzień wakacji. Niedługo i lato się skończy, więc to ostatni moment na zrobienie tarty ze świeżymi owocami - malinami, porzeczkami i jagodami. Do owoców będzie pasował krem panna cotta przygotowany z gotowanej śmietany.
Składniki (na formę średnicy 30 cm):
- 2,5 szklanki mąki krupczatki
- 150 g zimnego masła
- ok. 150 g zimnej śmietanki 30 proc.
- 0,5 szklanki drobnego cukru do wypieków
- szczypta soli
- 250 g śmietany 18 proc
- 1 szklanka cukru pudru
- 1 opakowanie cukru wanilinowego
- 3 łyżeczki żelatyny
- 1/3 szklanki wrzątku
Sposób przygotowania:
Przesianą mąkę wsypać do miksera. Dodać cukier, szczyptę soli i zimne masło pokrojone w plastry. Jak najszybciej utrzeć, żeby masło nie zdążyło się rozgrzać. Wlać zimną śmietankę i ponownie wymieszać, by wszystkie składniki się połączyły.
Ciasto przełożyć na stolnicę, zagnieść w płaski placek. Jeśli będzie zbyt sypkie, dodać jeszcze nieco śmietanki. Ciasto owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na 20 minut. Po tym czasie ciasto rozwałkować i wylepić nim formę posmarowaną masłem, a dno placka nakłuć widelcem.
Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni Celsjusza i piec aż ciasto się lekko zrumieni (potrwa to ok. 20 minut), po czym wyjąć i wystudzić.
W czasie, gdy ciasto będzie stygło, przygotować krem. Do wrzątku dodać żelatynę i dokładnie rozmieszać. Przelać do małego garnka i doprowadzić do wrzenia. Dodać śmietanę, cukier puder i cukier wanilinowy. Cały czas mieszając, ponownie doprowadzić do wrzenia, po czym odstawić do przestudzenia. Od czasu o czasu krem należy mieszać, by się nie ściął. Gdy wciąż będzie lekko ciepły, wyłożyć na ciasto i wstawić do lodówki.
Gdy krem lekko się zetnie, wierzch tarty udekorować owocami.